Jego 11 letnia córka Paris wystąpiła i łamiącym się głosem powiedziała do mikrofonu, że „Od kiedy się urodziłam, tatuś był najlepszym ojcem, jakiego można sobie wyobrazić”. Ten moment zarówno był bardzo piękny jak i kontrowersyjny. Michael Jackson przez całe życie chronił swe dzieci przed światem. Jeżeli już trójka jego pociech pokazywała się publicznie, to tylko w maskach. Dlatego podczas pożegnania ojca, Paris nie tylko pojawiła się bez maski, to na dodatek przemawiając zwróciła uwagę całego świata. Jednak to nie wszystko. Paris Jackson postanowiła nagrać piosenkę dla swojego taty. Magazyn Live News pisze, że „mała” bardzo przeżyła występ artystów.
Dopiero wtedy pojęła jak bardzo sławny był jej ojciec. Rodzina Jacksonów nie jest zadowolona z tego pomysłu. Wszyscy zgodnie uważają, że jej prywatność jest najważniejsza. Jednak Paris uchodzi za bardzo upartą dziewczynkę. Niektórzy twierdzą, że to jednak tylko i wyłącznie zabiegi komercyjne. Uważają, że to tak naprawdę Jacksonowie namówili Paris, aby nie tylko przemówiła przez mikrofon, ale i nagrała piosenkę.
Co wy sądzicie o tym?